środa, 29 czerwca 2016

Projekt denko # 1

Cześć Kochani! :)

Zapraszam Was na pierwszy tego typu wpis na moim blogu :) 
Pokaże Wam kilka kosmetyków zużytych w przeciągu ostatnich tygodni i wyrażę o nich swoją opinię, to zapraszam :)


Projekt denko # 1




Suchy szampon do włosów Batiste - zapach pretty & opulent oriental. O szamponach Batiste nie muszę wiele mówić - bardzo świeży, kwiatowy zapach, ale nienachalny. To już moje xx opakowanie, ale pierwsze w tej wersji zapachowej i jak zwykle jestem bardzo zadowolona, najlepsze suche szampony jakie miałam przyjemność używać. 

Garnier mineral antyperspirant - bardzo przyjemny, świeży zapach. Nie pozostawia białych śladów na czarnych ubraniach ani nie tworzy żółtych plam na białych. Nie mam jakiegoś większego problemu z potliwością, ten antyperspirant świetnie sprawdza się przy aktualnych wysokich temperaturach ( producent podaje, że do 48h lecz nie zamierzam tego sprawdzać :D ) nie przesusza skóry pod pachami, mam już kupioną kolejną wersję zapachową, którą pokazywałam w haul'u zakupowym z Rossmanna  [ klik ]

Projekt denko # 1

Green Pharmacy Płyn micelarny 3 w 1 rumianek - bardzo wydajny płyn, dobrze zmywał makijaż twarzy i oczu, nie podrażniał ani nie uczulał.

Rival de Loop płyn do demakijażu oczu z olejkiem - bardzo lubię dwufazowe płyny do demakijażu oczu. Płyn z Rival de Loop naprawdę dobrze radził sobie z demakijażem, nie pozostawiła resztek tuszu na rzęsach, oczy po nim nie piekły ani nie były podrażnione, nie tworzył efektu mgły na oczach, na pewno wrócę do niego ponownie. 

Dove Purely Pampering - co jakiś czas wracam do tego mydełka ze względu na jego przepiękny zapach i kremową formułę, która nie przesusza dłoni. Nawilżenia nie zauważyłam, ale też nie wymagam tego od mydeł do rąk, od nawilżenia mamy kremy ;)

Projekt denko # 1

Alverde make-up fixer - naturalna mgiełka, odświeżała skórę i ściągała "pudrowość" , po spryskaniu twarzy nie robiła plam na podkładzie, jeśli będę miała okazję to na pewno kupię ponownie. 

Alterra mydło roślinne o zapachu lawendy - tanie, naturalne ( w 100% czyste oleje roślinne)  i dobre mydło, nie przesusza, dobrze myje i bardzo ładnie pachnie. Sprawdza się też do mycia pędzli. 

Ziaja, oliwkowa woda tonizująca z witaminą C - moja ulubiona woda tonizująca, mam już kolejne opakowanie w zapasie. Aplikacja w postaci delikatnej, świeżej mgiełki to sama przyjemność. Daje uczucie świeżości, przywraca skórze odpowiednie pH i działa łagodząco. Jest bardzo wydajna.

Projekt denko # 1


To by było na tyle, dajcie znać czy mieliście do czynienia z tymi kosmetykami i jak się u Was sprawdziły? :)

Pozdrawiam
Paulalein :)


Brak komentarzy:

Prześlij komentarz